Wiele myśli kłębi mi się w głowie, kiedy analizuję rok 2017. Mam mieszane uczucia i do końca nie jestem pewna, czy jestem zadowolona. Ten rok minął wyjątkowo szybko… naprawdę szybko. To był bardzo dynamiczny okres. Zapraszam na moje podsumowanie roku 2017. Tym razem piszę tylko o sukcesach.
Blog:
W tym roku opublikowałam 79 wpisów na blogu. Mało? Dużo? Pomysłów było zdecydowanie więcej, ale nie wszystko udało się zrealizować.
3 Najpopularniejsze wpisy z 2017:
3 Najczęściej komentowane wpisy z 2017:
Najmilsza współpraca w 2017 roku: Zdrowy sen – jak spać, żeby się wyspać?
Największy blogowy event, w którym brałam udział: SeeBlogers
Dziękuję Wam za te rok! Dziękuję za wszystkie odwiedziny, komentarze, lajki i obserwacje na Fb czy Instagramie. Cieszę się, że jesteście tu ze mną i znajdujecie inspiracje w tym co robię. Liczę na to, że przyszły rok będzie jeszcze bardziej owocny i inspirujący zarówno dla mnie jak i dla Was!
Wszystkie sfotografowane koktajle:
ale zdecydowanie to nie wszystkie wypite!
Wszystkie wyjazdy:
Krynica, Amsterdam, Paryż, Gdynia, Lwów, Zakyntos, Bieszczady i Solina – na początku 2017 roku powiedziałam sobie, że w tym roku nie będę siedziała na miejscu. Została mi jeszcze jedna główna destynacja na najbliższy czas – Rzym. Miasto, które jest na mojej liście do spełnienia już od dawna.
Czas też rozliczyć się z listy, którą stworzyłam na początku 2017 – 10 wspaniałych rzeczy, które możesz zrobić w 2017 roku
1. Pomóż zwierzętom – coś tam pomogłam, ale wiem, że mogłam zrobić więcej. Przekazałam trochę karmy do lubelskiego schroniska dla zwierząt, przekazałam 1% z podatku na schronisko. Zafundowałam 4 ciepłe posiłki dla zwierząt razem z pustamiska.pl
2. Pomóż dzieciom z domu dziecka – razem z koleżanką przejrzałyśmy swoje szafy i zwiozłyśmy worki pełne ubrań i butów do domu dziecka. Miałam mnóstwo ciuchów, które założyłam tylko raz lub nawet wcale! Nie jest to jakiś wielki gest, ale jeśli każdy z nas da od siebie chociaż trochę dobra, świat będzie dużo lepszy.
3. Weź udział w ogólnopolskiej akcji charytatywnej – nie wzięłam udziału w żadnej ogólnopolskiej akcji charytatywnej
4. Zapisz się na kurs samorozwoju lub weź udział w wykładach motywacyjnych – w tym roku wzięłam udział w warsztatach Fotografii kulinarnej, Zdrowego odżywiania oraz O spełnianiu własnych marzeń. Uwielbiam takie wydarzenia. Z każdych warsztatów wyszłam mega naładowana pozytywną energią. Szkoda, że w Lublinie jest tak mało tego typu eventów! Obejrzałam też kilkanaście transmisji z TDEX na Youtube, więc myślę, że mogę zaliczyć to do wykładów motywacyjnych online, prawda?
5. Weź udział w jednym z większych wydarzeń w 2017 roku – wzięłam udział w Orange Warsaw Festival i byłam na koncercie Kings of Leon. Szczerze mówiąc ich koncert trochę mnie rozczarował, a moje serce na tym wydarzeniu skradł Years&Years, którego wcześniej nie znałam!
6. Spędź wyjątkowy dzień ze swoją Mamą – wstyd się przyznać, ale nie zrobiłam tego… W tym roku nieczęsto byłam w domu, więc okazji było mało 🙁 Wiem, że muszę to nadrobić w przyszłym roku!
7. Stwórz coś wyjątkowego (DIY) dla najbliższej Ci osoby – nie było w tym roku okazji na DIY, nie udało mi się stworzyć nic wyjątkowego.
8. Wprowadzić zdrowy nawyk – w tym roku usystematyzowałam swoją dietę i przyjęłam konkretny plan posiłków, a moim nowym nawykiem stało się przygotowywanie zdrowych słodyczy z wykorzystaniem warzyw i zdrowych produktów! Koniecznie sprawdźcie cukiniowe brownie, czekoladowy mus awokado, czy ciasteczka z ciecierzycy, jestem pewna że Wam posmakują.
9. Zrób metamorfozę swojego domu lub jednego z pomieszczeń. W tym roku, w mieszkanku kilkakrotnie robiłam przemeblowanie. Jestem zadowolona z efektu końcowego.
10. Pojedź na zasłużone wakacje. Byłam na niejednych wakacjach i to chyba był najprzyjemniejszy czas w roku, fotorelacja powyżej 🙂
Jeszcze raz dziękuje Wam za ten rok i z pozytywną energią zaczynam nowy.
Wam też życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
2017 był dla mnie wspaniałym rokiem, jednak minął błyskawicznie szybko.
taka lista rzeczy na nowy rok to fajna sprawa, też sobie taką zrobię na 2018
Pozdrawiam:)
Pod względem wyjazdów jestem oczarowana! Fajnie, że tak wiele rzeczy udało Ci się zrobić i z podsumowania stwierdzam, że miałaś udany rok! A ja życzę Ci jeszcze lepszego 2018!
A z racji, że przechodzę na zdrowe odżywianie i ćwiczenia zostaje tutaj – mam nadzieję, że będziesz taką iskierką i motywacją do zmiany swoich nawyków♥
Widać, że był to rok pełen wrażeń 🙂 Gratuluję tego, że udało się wypełnić większość postanowień. Oby w aktualnym roku wszystkie były zaznaczone na zielono 🙂