Jak powinna wyglądać dieta przy hashimoto i jak możesz sobie pomóc? Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną. Oznacza to nie mniej jak to, że Twój organizm atakuje sam siebie, a dokładniej komórki odpowiedzialne za „obronę organizmu”, atakują białka tarczycy. Dlaczego? To nie do końca jest wyjaśnione… Wielu wykształconych lekarzy specjalizujących się w medycynie wschodu dopatruje się przyczyn chorób autoimmunologicznych w problemach emocjonalnych.
Zobacz także: Co ma tarczyca, nadnercza i przytarczyce do napadowego objadania się
Najbardziej zauważalnymi konsekwencjami tej choroby jest niski poziom energii, senność, złe samopoczucie, często większe gromadzenie tkanki tłuszczowej, a nawet zmniejszona poliwość ciała, co utrudnia usuwanie toksyn z organizmu przez pot!
Hashimoto diagnozuje się za pomocą badań przeciwciał antyTPO i antyTG. Szerokie grono dietetyków nakazuje przy hashimoto dietę skrajnie eliminacyjną, z której należy usunąć przede wszystkim gluten, nabiał i warzywa strączkowe. Dodatkowo zaleca się ograniczenie ryżu, jajek, części olejów roślinnych, orzechów ziemnych, ziemniaków, cukru, słodzików, kawy, warzyw psiankowych – pomidorów, papryki, cukinii… usuwa się praktycznie wszystko!
Wprowadzenie tak rygorystycznej diety to narażenie się na skrajne niedobory, które ciężko
uzupełnić nawet bardzo rozbudowaną suplementacją. To może zapoczątkować tylko lawinę kolejnych problemów zdrowotnych!
Dieta przy hashimoto
To co często pomija wielu dietetyków i nie wiem zupełnie dlaczego to odpowiednie łączenie makroskładników w posiłkach! W mojej diecie systemowej dokładnie wyjaśniam, co dzieje się w organiźmie po spożyciu dużej ilości tłuszczy wraz z węglowodanami i jak wpływają na nas posiłki wysokowęglowodanowe, szczególnie z rana. To jest ważne przy hashimoto i innych jednostkach chorobowych np. przy insulinooporności.
Jaka jeszcze powinna być dieta przy hashimoto?
- Różnorodna i rotacyjna dieta z uwzględnieniem sezonowych warzyw i owoców.
- Jak najbardziej dieta RAW, to znaczy obfitująca w surowe warzywa i owoce.
- Eliminacja nabiału (to również negatywnie wpływa na sylwetkę).
- Ograniczenie lub eliminacja warzyw strączkowych.
- Ograniczenie lub eliminacja orzechów ziemnych, można je zastąpić lepszym źródłem tłuszczu i witamin.
- Spożycie jaj do 6-8 tygodniowo.
- Niezbędna suplementacja – wit. D, probiotykami, witaminą C, selenem.
- Dieta niskoinformacyjna mają na celu eliminację stresu, unormowanie rytmu dobowego i zoptymalizowanie jakości snu.
Mając Hashimoto pamiętaj też o jednym – musisz bardzo uważnie obserwować swój
organizm i jego reakcje. Ogromną wagę należy przyłożyć do regeneracji – do dobrego jakościowo snu, odpoczynku i eliminacji stresu. Hashimoto nie jest łatwą chorobą, ale można żyć z nią „w zgodzie”, bez zażywania leków.
UWAGA: Pamiętaj, że mając hashimoto konieczna jest kontrola tarczycy poprzez usg przynajmniej raz w roku. Często przy hashimoto na tarczycy mogą pojawiać się nacieki, guzki… kontrola tego gruczołu pozwoli Ci to wykryć i kontrolować szybkość wzrostu zmian.
3 odpowiedzi
Proszę uświadomić to lekarzom. bo ja mam hoszimoto i endokrynolog kazał mi więcej nie przychodzić bo mam uregulowaną tarczyce ma mnie prowadzić lekarz pierwszego kontaktu A usg nie mam zrobionego wogłle chorobę z sześć lat
Pani Grażyno, lekarze leczą tak jak ich uczą, a uczą ich tak, jak podyktuje przemysł farmaceutyczny i pieniądze… Trzeba znaleźć człowieka, który leczy holistycznie lub specjalizuje się w medycynie wschodu 🙂 ale nie ma co demonizować wszystkich lekarzy, jakby nie było bardzo nam pomagają!
Proszę się wybrać do lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie na usg, wtedy Pani sprawdzi czy wszystko jest okej. Prawda jest gorzka, ale jest prawdą, że nikt poza Panią nie będzie się troszczył o Pani zdrowie.
Na hashimoto bardzo pomagają wiśnie i czereśnie – nie wiedziałam o tym, ale jednak prawda- moje wyniki badań znacznie się poprawiły. Zapomniałam również o bobie 🙂 Ktoś lubi? Jak uwielbiam!